Woody Allen to absolutny gigant światowego kina. Choć nigdy wprost nie odnosił się do jazzu w treści swoich filmów, to jednak na ścieżkach dźwiękowych jazzu (jako muzycznej ilustracji) jest cała masa. Sam też grywa do dziś na klarnecie jazz tradycyjny a jedną z jego koncertowych tras filmowała B.Kopple tworząc film dokumentalny „Wild Man Blues“. Allen do dziś rozkochany jest w starym swigowym jazzie, bez niego trudno wyobrazić sobie wiele jego filmów od „Sturdust Memories“ i „Radio Days“ po „Mighty Aphrodite“ i „Decostructing Harry“. Te filmy to także podróż po prawdziwej historii jazzu, tradycji jazzowej pianistyki i cełej galerii gwiazd jazzu sprzed dekad…
<strong>Zawartość odcinka</strong>